Martin Marchetta: Warszawa

poniedziałek, 21 lutego 2011

Drugi dzien w Warszawie. Mam cos nowego,narazie kawalek ale za niedlugo bedzie calosc;) Wkoncu sie rozerwe,dzis kino jutro basen;) A tu swierzynka:

Anonimowy22 lutego 2011 01:58
Eee,popracuj nad ortografią,bo aż oczy bolą;p
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Anonimowy22 lutego 2011 02:39
mi sie podoba :D
nawet bardziej niz rihanny bo jej mnie delikatnie wku**ia XD
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi
Anonimowy24 lutego 2011 02:44
o jeeeeny, Marcin! świetne! :D
Koniecz.
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi