Music Player

wtorek, 6 marca 2012

MaRina koncert,WWA,Glam

No... Troche mi sie opoznilo pisane notki bo... poprostu xD Poza tym chorowalem tydzien:/
W sobote 25 lutego odbyl sie koncert Mariny w warszawskim clubie Glam.
Marina wprowadzona zostala przez ochroniarzy goryli kturzy rzucali ludzmi jak szmatami,choc tak naprawde nikt do niej nie podchodził:P
Oczywiscie trzeba bylo czekac w chuj czasu zeby sie w koncu to wszystko zaczelo... Ku mojemu zdziwieniu nie zaspiewala 3 czy 4 utworow jak to wiekszosc robi tylko wszystkie piosenki z nowej plyty + glam pop. Tej ostatniej nie chciala zaspiewac gdyz jak to ona ujela: "nie ma mowy ze to zaspiewam" i "bo jej nie lubie" haha xD Lecz po zagluszeniu jej przez 2 piosenki okrzykami "GLAM POP" dala sie namowic na acapella polowy piosenki. Cala reszte zaspiewala z polplaybacku,lecz i tak bylo przyzwoicie:) Tutaj jakas fota ktora zawiruszyla sie na PC:






Tuz przed koncertem siedzielismy w domu i robilismy sie na bostwo xD W 6 osob w 1 kublu xD Czas minal szybko gdyz o 18 w sobote wychechalismy od Piotra u ktorego,przynajmniej niektorzy z nas,przekimali nocke(w zasadzie to juz pozny poranek:P),ja jakos nie moglem,za duzo energi:P
A tu 2 foty z szykowania sie :P:

I video z koncertu: Electric bass.

This is called ME.


Saturday night.

 I chyba wszystko na dzis:) Dobranoc;*